Cytat:
Napisał muszel72
Paczę na te zdjęcia to sam bym też zaczął piec. Za cholerę nie wiem jednak od czego żacząć
|
Kup książkę, jedna z tych polecanych. Zacznij od pizzy i rób na początku ręcznie, żeby zrozumieć mechanikę ciasta. Bagietki wbrew pozorom są trudne, najwdzięczniejsze są chleby pszenno-zytnie.
Na pizze make do pizzy włoską, mama pszenna tzw chlebowa to 650, zytnia może być biała lub razowa.
Ale na początek odpuść mąki razowe, otręby tną siatkę glutenowa i można się łatwo zniechęcić. Dobre mąki robi Basia w serii eko, choć lepiej kupic z młyna. Tortowe i inne poznanskie do pieczenia się słabo nadają.
Zaprowadz zakwas, trzeba min 2 tygodni żeby był stabilny. Możesz wziąć od kogoś matkę, wtedy jest pewność że dobry zestaw drożdży i bakterii się wyhoduje.
Zeby zrobić zakwas, kup kilo mąki zytniej 2000, wymieszaj z woda do konsystencji kisielu i czekaj. Jeśli masz żywe ogórki kiszone/malosolne lub kapustę kiszona, to postaw obok paciarapy z maki i wody. Zakwas jest dobry, gdy chodzi, ma przyjemny zapach i kwaśny smak.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka