Wątek: Stany, stany...
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.11.2009, 09:29   #204
Izi
 
Izi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Wrocławia na wschód bardziej
Posty: 416
Motocykl: RD03, RD04, 2xRD07, RD07A
Przebieg: okrutny
Izi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 godz 20 min 51 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał sambor1965 Zobacz post
Takoz w dobrych humorach, zostawiajac mruczacego pod nosem celnika wjechalismy do Kazachstanu. Rozpoczely sie targi o ubezpieczenie czyli strachowke. Negocjowal Izi. Pierwsza cena byla kosmiczna, ale po 10 minutach w trzeciej budce doszlo do, wydawalo sie, konsensusu. Jednak wladca budki zagle zmienil front i zapowiedzial podwyzke. Olalismy jego i wszystkie strachowki i odjechalismy z granicy zegnani informacja ze oni wszyscy sprzedawcy strachowek dzwonia na policje zeby nas zatrzymali. Powyzywalismy jeszcze nawzajem nasze mamusie i wsrod przeklenstw odjechalismy w strone Aktiube.
Nie bedziemy placili Kazachom 15 dolarow za 5 dni skoro w Polsce placimy za to 20 dolarow na caly rok...

ja to pamiętam trochę inaczej bardziej pozytywnie nawet bardzo pozytywnie, tak w ogóle Sambor nie lubi Rosji zdaje się, a co do straszenia policją i nie zapłaceniem ubezpieczenia to rozmawa zakończyła się tym, że powiedziałem że sam jestem z policji i niech spróbuje zadzwonić to przyjadę tu z kolegami z Astany, takie zwykłe podchody i próba sił, dzień jak codzień, to tylko takie nasze zachodnie myślenie że wygląda to źle, po przestawieniu na myślenie azjatyckie to świetna zabawa była i znowu pojadę na to przejście powspominać jak rok temu przekaraczaliśmy i kielicha jeszcze wypijemy razem z nacznikiem i kolegami, oczywiście po służbie

a tak w ogóle Sambor ma w ryj, bo dopiero zobaczyłem że jest jakaś relacja pisana
__________________
Robert "Izi" Africa

Ostatnio edytowane przez sambor1965 : 29.11.2009 o 09:45
Izi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem