no i kurczę mam problem. zdejmuję z tarczy i wyje. wrzucam do plecaka i jadę przez miasto - wyje.
miał ktoś już taki lot? co robić z tym cholerstwem...
baterii wyjmować nie chcę /ubiegam porady złośliwców
/ ale z drugiej strony cały ten plasticzany moduł wydaje mi się nierozbieralny.
ma ktoś jakiś pomysł jak to wyleczyć?
matjas