Cytat:
Napisał hubert
Tak sobie tłumaczy żeby sumienie uspokoić ... a przecież to wciąż jest oszustwo. To tak jakby złodziej radiów samochodowych tłumaczył się że ludzie chcą kupować tanie radia ...
Przez sukinsynów "krętaczy" normalny uczciwy człowiek ma problem żeby sprzedać moto z uczciwym przebiegiem ...
|
Jak kupowałem Afri (ostatnia zima) to miała chyba z 56tys teraz ma 60 i gdyby nie to że znalazłem kilka dni wolnego na przejażdżkę to pewnie by miała 57 bo nie mam czasu jeździć a do pracy jeżdżę służbowym (a nawet jak by go nie było to bym wolał komunikacją niż afryką bo nie ma mi się moto z robota kojarzyć) więc wydaje mi się że przebieg moto z 95roku typu 50-70 tys jest realny, bo nie każdy ma czas na to żeby jeździć. Poza tym mechanik który się nia opiekuje stwierdził, że wygląda na to że przebieg może jest realny. Ale rzeczywiście dziwne jest to że wszystki sprzęty na allegro mają prawie ten sam przebieg
...szkoda rych uczciwych że sprzedają na równi z tymi co kręcą liczniki.
A propo czy możliwe jest sprawdzenie stanu rzeczywistego licznika np w Fazerze z 2005 roku co juz ma elektronikę itd? Można się podpiąc jakimś komputerkiem w salonie Yamachy i sprawdzić jak to jest rzeczywiście?