Wątek: Mousse.
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.01.2017, 21:21   #6
Gilu
 
Gilu's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 962
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Gilu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 dni 4 godz 28 min 11 s
Domyślnie

Główną (dla mnie jedyną) zaletą mouss-a jest święty spokój z łataniem. Rzecz nie do pogardzenia na zawodach. Generalnie wszędzie tam, gdzie nie chcemy tracić czasu.
Jest też niestety kilka wad:
- cena (lataliśmy ma michałach które kiedyś kosztowały ponad 600 szt.)
- montaż/demontaż
- trwałość - u mnie (i kumpli) po ok 2-3 tysiach offu, w tym jakieś 1000 po górach, były już tak uklepane, że opona tył chodziła na boki i zaczęły pękać boki (ale trakcja była extra)

święte słowa przedmówcy,dodam jeśli dłużej nie jeździsz powinno się go wyciągnąć,doliczając smarowidło do tego to ho ho.Wyszły nowsze wynalazki ale mnie do przejażdżek,podróży nie przekonują
Wzeszłym roku w Kirgistanie kiedy wjechaliśmy na kamieniste szlaki i poczułem dobijanie od razu dołożyłem po 2.8 trochę z początku polatałem po drodze,przyzwyczaiłem się i bez kapcia
Gilu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem