Lubie tematy o myśliwych
. Należy odróżnić myślistwo w celu zdobywania pożywienia, które obecnie w eu nie występuje od zabawy uprawianej przez myśliwych. Piszę zabawy bo do utrzymania populacji wystarczy niewielka grupa zawodowych strzelaczy, którzy będą tłuc do zwierzątek przez cały rok, bez żadnych tam okresów ochronnych. W razie potrzeby w góra kilka lat można by wybić populację dowolnego zwierzątka. Oczywiście można się też bawić w hodowlę zwierzątek w lesie i myślistwo, co z gruntu nie jest jakieś złe, skoro może być z tego pieniądz to ok. Tylko nie należy dorabiać do tego filozofii, płacić za wszystkie szkody i korzystanie z prywatnych terenów a nie to co się odstawia teraz. Z drugiej strony jak brać strzelająca podpadnie właścicielom to poza pułapkami na motocykle w lasach pojawią się pułapki na myśliwych...