W EXC 525 na seryjnym tłoku robiono przebiegi w granicach 900/1000 moto/godzin, następnie nie wymieniano tłoka jak powinno się robić w określonym przez producenta zakresie serwisu o większej selekcji, tylko montowano nowy cylinder wraz z tłokiem. Co przy takim przebiegu nie było dotkliwym wydatkiem, 800 euro kosztuje komplet, zakładając roczny przebieg w granicach 200 moto/godzin to 5 lat jazdy.
Luźny tłok robił w cylindrze jajo, stosując się do wytycznych serwisowych na cylindrze można zrobić drugie tyle wymieniając tłoka co 500/600 moto/godzin do tego skrupulatny serwis przez cały okres eksploatacji. Jazda na starym oleju, zaniedbywanie inspekcji zaworów i jazda na zapchanym filtrze powietrza skracały życie silnikowi o połowę. Mowa o 525 i 450 bo tylko te pojemności dały rade zrobić takie przebiegi przy amatorskim użytkowaniu.
W 4t 150-400 h a w 2t 100-200 h w zależności od pojemności to max przebieg żeby zaglądnąć do cylindra . To wyłącznie moje skromne zdanie.
Zdrowia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|