Wesoły Łotysz na przejściu z Rosją pokazując nam zdjęcia robione na przy wjeździe na granice, stwierdził swym srogim, urzędowym tonem, że popełniliśmy straszne przestępstwo i musimy ponieść karę!!!
Przestępstwo polegało na zbyt szybkim poruszaniu się po drogach Łotwy a do tego w terenie zabudowanym.
Ja - 153km/h
Calgon - 301km/h
Rychu - brak zdjęcia.
Rezolutny urzędnik fakt braku zdjęcia Rycha wyjaśnił tym, że Rychu poruszał się jeszcze szybciej niż 301km/h Calgona i ich aparatura już takich prędkości nie rejestruje!!
Jak się domyślacie łzy wesołości na naszych twarzach wysłały go do dupy i dał se chłopina spokój