Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.08.2023, 11:23   #6
lukasz_vip
 
lukasz_vip's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Lubliniec
Posty: 2,163
Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE
lukasz_vip jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 20 godz 58 min 19 s
Domyślnie

Zrobię wam osobny wątek na temat grilla tylko foty wieczorem porobię.

CDN historii o LC4:

W międzyczasie rozumiem dlaczego góra była ruszana. Ktoś rozmroził cylinder:
https://photos.app.goo.gl/VYPeUwArN9xqT54p7
To na szczęście nic. Zrobi się to tylko porządnie bo nie ciekło ale wygląda nie ładnie.

No to mamy uszkodzny pierścień olejowy i korbę z luzem. Trzeba targać dół.
Rozkręcamy dół. Prawa pokrywa out i widziamy sprzęgło. Okazuje się, że dziewica. Nikt nigdy tego nie rozkręcał od nowości. Śruba od kosza zabezpieczona. O rany... rozdziewiczę dół silnika!
Zrzucam kosz a tam winny całego zajścia:
https://photos.app.goo.gl/ds2NsaoXSrKLCqEB9
Zębatka na górnej pompie oleju objechana. Kręcę pompą i w jednym miejscu idzie ciężko ale się kręci... Na tym etapie poszedłem spać. Zastanawiam się co zastanę w środku: kawałek metalu, silikon czy co innego? Mniejsza o to w sumie co to będzie ale to jest winny całej akcji z tym silnikiem. Brak smarowania. Zakładam, że zły serwis miał to wpływ albo podczas składania góry coś im wpadło. Fajnie, że padł pierścień olejowy bo było smarowanie cylindra 😅
lukasz_vip jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem