Cytat:
Napisał szynszyll
-
- co on je?
- un je krasnoludek
- ja się pytam nie co on jest ale co on je?
- aaaaa! co un iiii...
tylko dla wieśniaków jak ja
|
A to mi przypomina sytuację u znajomych.
Małżonka stawia przed swym kochanym tależ i temi słowy zwraca się doń:
-Ne, chlej!
Padłem na cyce z wrażenia.
Ps. Do zwrotu chlej (jedz) czy uchlało (ugryzło) nie mogę sie przyzwyczaić.