Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.08.2019, 11:13   #50
Neo
Konto zamknięte na stałe


Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,603
Motocykl: RD03
Neo jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał tommi Zobacz post
Panie Moderatorze Neo,
zakładając, że zapłacił Pan 2x, albo i 3x, cenę rynkową za trampusia, to na afrze za 20k+ pln było by jak w niebie. WP z przodu, WP z tyłu, kanapa od Zeta, wydech od Leo, ech...
Ho, ho, ho od Panów to mnie jeszcze nie wyzywano
Nie chcę tworzyć pobocznego wątku więc napiszę nieco ogólniej. Zależy co dla kogo oznacza "niebo na afrze". Moim zdaniem (!) każdy powinien dobrać motocykl pod własne potrzeby, własny styl jazdy i ograniczenia finansowe. Można szukać porad, podpowiedzi, sugestii ale ostatecznie to nasze cztery litery będą siedziały na zakupionym sprzęcie i z naszego portfela ubędzie mniej lub więcej kasy więc dosłownie i w przenośni sami poniesiemy konsekwencje własnych decyzji. Niby to takie oczywiste, a jednak co i rusz mam wrażenie, że kolejne osoby liczą na zepchnięcie konieczności zadecydowania na głos forum.

Owszem, zdaję sobie sprawę ze średniej ceny japońskiej wersji XL600V na rynku w kontekście mojego niedawnego zakupu ale kilka miesięcy analizowałem zarówno swoje potrzeby - szczególnie styl jazdy i miejsca które odwiedzam/planuję zwiedzić - jak i to co mogę kupić za przeznaczoną na ten wydatek kasę, a także to co zostało mi zaoferowane przez MarcinaBB, autora przerobionej Hondy. Podjąłem optymalną (dla mnie!) decyzję w oparciu o wspomniane wyżej kryteria i dalej ją podtrzymuję, po kolejnych 3000km nakręconych szlakami przy wschodniej granicy UE.
Gdy kupowałem swój pierwszy motocykl postawiłem na 125ccm i zjeździłem nim przez siedem lat bezproblemowo tysiące kilometrów w Polsce i poza nią wbrew wszelkim poradom i sugestiom (chińczyk się popsuje, do Zgierza z Łodzi nim nie dojedziesz itp.). Junak 123 został w garażu i będzie w rodzinie nawijał kolejne kilometry. Pewnie kiedyś w końcu coś się popsuje ku uciesze autorów krytycznych wypowiedzi sprzed lat Także mam spory dystans do wszelkich internetowych dyskusji. Biorę je pod uwagę ale nie traktuję jako prawdy objawionej. Ryzykuję ale jest to moje ryzyko na które się świadomie godzę.

Mój Trampek jest idealną maszyną dla mnie (!), zostanie ze mną do emerytury jego lub mojej i życzę każdemu - z autorem tego wątku na czele - kto stoi przed zakupem aby potrafił równie szczęśliwie dobrać maszynę pod swoje potrzeby.
__________________
Konto zamknięte na stałe.

Ostatnio edytowane przez Neo : 30.08.2019 o 11:21
Neo jest offline