Spostrzeżenie olejowe.
W kwestiach wielokrotnie omawianych chciałem dorzucić fakty empiryczne związane z tym, że ostatnio zmieniłem oleum na insze.
Fakt 1. Motula 15w50 afryczka nie brała NIC, ani w mieście ani na trasie ani na wyprawie ... no dobra na wyprawie brała mniej niz 100cc na np. 6kkm - to jak nic.
Fakt 2. Ostatnio wymyśliłem sobie że zaleje Mobila 15w50 full syntetyk (ogólnie to zwolennikiem syntetyków jestem).
I się trochę zdziwiłem dzisiaj, bo dolałem 400cc po jednym baku od przeglądu - czyli po cirka 300km.
(Jest oczywiście opcja że kolega nasz forumowy nie dolał ale nie sądzę, zresztą da się to sprawdzić za następne 300km)
Boli trochę - nie powiem ....
Co więcej, nie widzę powodów aż takiej różnicy (tylko mi nie pisać że nagle silnik się rozpadł, bo to nie dzieje się aż tak nagle).
|