Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.11.2008, 09:57   #34
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

- Co to jest, jak się błyska na dworze?
- Aktualizują Google Maps.


Japonki to maja dobrze:
- wstają rano i.. znowu w kimono...

Spadki na giełdach, szalejący kryzys ekonomiczny, przychodzi 8-letni
synek do tatusia i mówi, że chce rowerek. Tatuś na to:

- Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na
dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się
wyprowadzać, więc go pyta dlaczego? Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak
mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też
zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo pierdo***ęty, żeby zostać tu sam,
z takim wielkim kredytem i bez rowerka...

Idzie narkoman po pustyni. Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A że spragniony był to z nadzieją wyciąga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana:
- Masz trzy życzenia!
Narkoman bez zastanowienia:
- Daj mi i sobie po działce! Zapalimy!
- Dobra, proszę!
Zapalili. Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi:
- Dawaj drugie życzenie...
- Daj jeszcze raz to samo - odpowiada narkoman. - Dla mnie i dla Ciebie!
- Dobra. Proszę! Chociaż mógłbyś wymyślić coś mądrzejszego.
Zapalili. Dżin znowu schował się w butli. Trochę trwało zanim znowu z niej wylazł:
- Dawaj trzecie życzenie... Tylko pomyśl najpierw, bo to ostatnie...
- Trzeci raz to samo! - ordynuje narkoman. - Dla Ciebie i dla mnie, a co... raz się żyje...
- No mądry to Ty nie jesteś - mruknął Dżin, ale spełnił i to życzenie.
Zapalili, podumali, Dżin z powrotem wlazł do amfory. Mija godzina, dwie. Dżin wyłazi z butli:
- No dobra.... Dawaj czwarte życzenie...


on:
- Wiesz Kochanie czego się dowiedziałem od mojego kumpla z pracy?
ona:
- Czego?
on:
- Że tylko jednej kobiety z naszego bloku nie zaliczył
ona:
- Pewnie tej wariatki spod jedenastki.


Dwóch policjantów uderza radiowozem w drzewo. Wychodząc z samochodu, patrzą na rozbity przód i nagle jeden mówi do drugiego;
- Władziu, jeszcze nigdy nie byliśmy tak szybko na miejscu wypadku...

No masz, zjedz kotlecika za babcię.
- No proszę, pół ogóreczka za tatę.
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- Kurwa babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!
- Sam, sam...I nie klnij !! Wiem, że masz 30 lat, ale strasznie mnie wkur*ia jak pijesz i nie zagryzasz!!


Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich mężczyznach. Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, że warto wnieść coś nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie trochę seksapilu I założyć pończochy, skórzane biustonosze, super-wysokie szpilki oraz maski również ze skóry. Po kilku dniach spotykają się ponownie, aby podzielić się wrażeniami:
Zaręczona opowiada:
- Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z pracy. Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu, pończochach, seksownych butach I masce powiedział, że jestem miłością jego życia! Potem kochaliśmy się przez kilka godzin.
Panna relacjonuje:
- U mnie było podobnie, kiedy mój chłopak zobaczył mnie w tym super stroju, bez słowa rzucił się na mnie I zaczął ostrą jazdę.
Mężatka na to:
- Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żebyśmy mogli poszaleć. Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie seksowną, skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki I skórzaną maskę na twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział "Co na obiad, Batmanie?" ...
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem