Ze swojej strony polecam obudowy SURVIVOR do smartfonów. Cena waszego smartfona plus około 150 pln
Powiem tak - taka obudowa ma zabezpieczyć przed
a) wodą
b) kurzem
c) upadkiem
O ile WODA jest rzeczą względną - obudowa ochroni przed zachlapaniem ale testu wrzucenia do jeziora bym nie próbował o tyle jeśli chodzi o KURZ to jest to super sprawa. Co do Wody to są już smartfony wodoodporne (xperia Z) na przykład.
Natomiast pewnego wyjaśnienia wymaga "upadek". Otoż interesować na powinno względe pochłonięcie energii uderzenia przez obudowę - zamortyzowanie upadku. Tutaj survivora testowałem i naprawdę daje to radę przy lekkich upadkach. Natomiast nie ma nic na tym świecie co zabezpieczy przed "dzwonem" telefonu. Fizyka się kłania. Coś co jest przyspieszone do pewnej prędkości i nagle ją wytraca po prostu nie ma prawa wytrzymać, jeśli jest z delikatnej elektroniki. Raczej nie wierze w bajki pt "pancerny" smartfon który można wystrzelić z armaty. Przy dużej sile uderzenia działa nie tyle podłoże co ogromne przeciążenie i tutaj elektroniki nic nie uratuje, chyba że mamy luty z kryptonitu zrobione. A smartfony, jakie by nie były, są na drukowanych płytkach które pękają a wyświetlacze również do odpornych na ostre hamowanie kamieniem nie należą. Tak więc, nie przeinwestujcie
Ps. no chyba że 6310i. Tym to można gwoździe wbijać.