Karo 3 - szkoda czasu na zakładanie i zdejmowanie. Wg mnie (każdy może to widzieć inaczej) w offie chujnia, w błocie, piachu, na kamieniach, luźnym szutrze a na mokrej trawie kutastrofa!!!. Dają radę na suchym asfalcie. Na mokrym ciut ciut lepiej niż kostki. Jak odkręcasz mocniej to do 750 km i połowa zejdzie ( albo więcej). Mam taką po chyba 750 - 800km 50/50 on/off i już jej nie założę (chyba że najadę na grabie) a nic innego nie będzie pod ręką. Wg mnie szosowa guma ale to tylko moje zdanie i każdy może to widzieć inaczej.A i dodam że nie jeżdżę turystycznie dzikiem tylko "się powścikać".
|