No dzisiaj po dojeździe dużo lepiej, osiągnął 105* ale na sam koniec prawie, czyli osiągnał tą temp w ciągu 20min normalnej jazdy po mieście(to chyba normalne, nie?). W sumie sama temp płynu mnie nie martwi, gorzej, że głowice gorące jak złe. W weekend będe miał troche czasu to posprawdzam termostat, płyn, odpowietrzenie.
__________________
Jak nie zaryzykujesz, nic nie ugrasz,
ta misja niestety będzie trudna, jeśli zamiast mózgu masz kilo gówna!
|