Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.05.2023, 20:10   #1
rumpel
 
rumpel's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,737
Motocykl: 6 dni 350, 690 R
Galeria: Zdjęcia
rumpel jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 4 dni 16 godz 38 min 50 s
Domyślnie Oko na Maroko czyli pęknięta guma.

Nie jestem dobry w przelewaniu "myśli na papier" więc ograniczę się do kilku słów i paru fotek.

Do wyjazdu do Maroka podchodziliśmy dwa razy (COVID itp) i w końcu za trzecim się udało. Plan był prosty dotrzeć na miejsce jak najszybciej i zjeździć offem jak najwięcej, mieliśmy na to 14dni.
Transport motocykli ogarnął nam Janusz vel Szczota który zawiózł naszej szóstce (łącznie ciągnął 9 sprzętów) maszyny pod Malagę. My dolecieliśmy w pt ok 21, szybki transfer do hotelu, kolacja, piwko i spać. W planie był wyjazd o ok 9 tak aby sprawnie zaliczyć prom i granicę w Ceucie.

Szybki przelot asfaltem i ok 11 meldujemy się w porcie o dziwo nie ma za dużo turystów i dość sprawnie wjeżdżamy na prom. Po drodze okazuje się, że uszkodziła mi się szybka do kasku i niestety ląduje w koszu na szczęście w ostatniej chwili przed wyjazdem spakowałem gogle które jak łatwo się domyślić uratowały mi wyjazd
Niestety radość z szybkiej przeprawy promowej psuje opieszałość celników Marokańskich, na granicy tracimy coś ok 2,5-3h no cóż maja ramadan.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMG_8741.jpg (551.1 KB, 32 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_8744.jpg (857.8 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_8746.jpg (991.7 KB, 26 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_8747.jpg (1,023.3 KB, 37 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_8750.jpg (1,009.5 KB, 29 wyświetleń)
rumpel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem