Nie podałeś budżetu, bo to chyba najważniejsze przy wyborze takiego samochodu.
Po pierwsze, najlepiej wybierać właśnie coś z zachodu, w polsce nie polecam, choć czasami można coś ciekawego kupić.
Przy oględzinach wybierz coś co ma zdrowe blachy, a reszta jest do ogarnięcia.
Warto się rozejrzeć za BMW e34 z V8 pod maską albo 535i, ewentualnie 525iX. E28 jest przeważnie słaba blacharsko. e30 mają już ceny wysokie i dużo swapów na rynku moim zdaniem jedyny sensowny silnik to 325i.
Stara seria 6 jest warta zainteresowania. seria 8 to już dość spory budżet.
E36 328i w oryginalnym ładnym stanie też leci cenowo w górę.
W124 z pierwszej serii jest bardzo fajne, wersje 4-matic z silnikami 3.0, albo jakaś ładna coupe, ale odradzałbym silnik 2.3 to nie jedzie
.
Sensowny SL to worek kasy, sec 3.8 i 5.0 to ciekawa opcja, 5.6 cenowo inaczej wygląda.
W116 jeszcze można dostać za w miarę dobre pieniądze podobnie jak w126.
Popularna 190 jeśli ma mieć 2.0 pod maską to tylko w oryginalnym sportline przedstawia jakąś wartość (z tyłu kubełki), ewentualnie z 2.6 pod maską.
Z JDM'u to sam mam Toyotę Suprę MK3 z 3.0 turbo pod maską. Maszyna klasa, przebija celicę gt4 moim zdaniem, ale po zakupie obowiązkowo silnik do przeglądu, nowe panewki, pierścienie i zrobienie głowicy. Nawet ma dobre blachy jak na japońca. Odpłaca się tym wszystkim na drodze szczególnie w wersji targa. Zapas tylnich opon wskazany
.
Toyota MR2 wersja AW11 to moje marzenie legendarny silnik 4age nic więcej do dodania.
Corolla ae82, ae86 (kosmos ceny) ae92, idą w cenę, największy minus to zdecydowanie blachy.
Nissany silvia s12 s13, ładny egzemplarz jest wart uwagi. Z odrobiną szczęścia może dorwiesz 260z lub 280z. 300zx też jest całkiem ciekawy.
Honda CRX, niestety silnik lubi zjadać panewki i blachy słabe.
Ogólnie temat rzeka wybór też nie mały, wszystko zależy czy chcesz sie bawić w renowację, czy po prostu ma to być inwestycja.