Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18.06.2017, 14:32   #30
VIPER
 
VIPER's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2016
Miasto: TAK
Posty: 135
Motocykl: CRF1000L GS1200adv
Przebieg: jest
VIPER jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 2 godz 28 min 5 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
10w30 w upale jest jak woda. Przy jeździe w 40 stopniach jak zlewałem z odmy to po prostu się lało a nie ciekło, dosłownie jakbyś wodę zlewał. Nie wiem czy to dobrze czy źle...
Nie wiem czy jest powód martwić się 10w30 - lepkość oleju nie świadczy o jego jakości. Jak to wynika z klasyfikacji SAE wszystkie oleje muszą wytrzymywać temperatury w zakresie do 150°C. Niby prawdą jest, że uruchomiony silnik (szczególnie benzynowy) szybko się nagrzewa, a wraz z nim olej, w którym wzrost temperatury zawsze powoduje drastyczny spadek lepkości. Kiedyś było to przyczyną wielu poważnych awarii, gdy lepkość zadowalająca w niskich temperaturach stawała się niedostateczna w wyższych. Dla silnika najważniejsza jest lepkość oleju w jego normalnej temperaturze pracy, gdyż od tego zależy utrzymywanie właściwej grubości filmu olejowego rozdzielającego współpracujące części i zabezpieczającego je przed zniszczeniem. Ciężko zaprzeczyć, że oleje o klasie lepkości SAE 15W-40 tworzą najgrubszy film smarny, rozdzielający współpracujące elementy i doszczelniający szczególnie stare silniki, są ekonomiczne w stosowaniu przy niezbyt wydłużonych przebiegach, ale nie dają możliwości oszczędzania paliwa, a to już się kłóci z eko. Najmniejsze opory, czyli możliwość zaoszczędzenia największej ilości paliwa, zapewniają oleje o letniej klasie SAE xx-30. Obecnie modna jest ekologia. Nawet producenci ciężarówek Mercedes-Benz tak jak Volvo, Renault i producenci amerykańscy z powodów ekologicznych i dla trwałości elementów silników preferują klasę SAE 10W-30. Jak zdążyłem ogarnąć, w tej samej klasie lepkości dostarczane są właściwie wszystkie nowe oleje silnikowe do samochodów osobowych.. Zapewne ze względów ekologicznych i w trosce o wizerunek firmy Pan Honda poszedł taką a nie inną drogą i też zalał do NAT 10w30. NAT jest raczej produktem światowym, jeżdżą nią np. we Włoszech i w Hiszpanii i w Afryce i chociaż tam cieplej niż u nas to 10w30 daje radę. Patrząc na poniższą tabelę z tymi nowoczesnymi, dopuszczonymi na większe przebiegi, olejami 10w30 nie jest tak źle (i tak z założenia wytrzymują temperatury w zakresie do 150°C zanim nastąpi zerwanie filmu), ale mogę się mylić:

oleje.jpg
__________________
Umiejętność prawidłowej oceny przychodzi z doświadczeniem. Niestety doświadczenia przybywa w wyniku niewłaściwej oceny
VIPER jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem