Cytat:
Napisał barman
Co do dl czy klv to mozna na nim nawet Mongolie przejechac jedynie co przerabialem to troszke podniesione zawieszenie i kierownica, zeby jechac na stojaco,a i jeszcze plyta pod silnik, ale nie zmienia to faktu ze to szosowka
|
Na utwardzonych szutrach spokojnie daje radę, ale gdzie już dziury większe krótki skok zawiasów (tylko 160mm) i mały prześwit dają znać o sobie. Ale jak trzymać się głównych szlaków, to i spokojnie da radę takim sprzętem dookoła globu pojechać, bo jeśli o awaryjność chodzi to raczej problemów z nimi nie ma. Jak bardziej w teren to tylko mały DL i z takimi zawiasami jak tam wcześniej na obrazku zamieściłem. Skok zwiększyć, prześwit zwiekszyć, płyta pod silnik, zmienić i podnieść kierę , zmienić koła , gmole zapodać i można za Africzkami się utrzymać. Ja swoim KLV trasę offową na ostatnim zlocie w Ketnie przejechałem, ale była to mordęga.