Pomysł jest na TET do Bośni, tylko na kostkach kiepsko gonić 1500km w jedną stronę i 1300 na odwrocie.
Do transportu 2x NAT i 1xGs800. Jedyna fura w posiadaniu z hakiem to C4 grand Picasso. 1.6 diesel. Jeden kierowca ma papiery na kat B+E.
Co byście proponowali, aby tam dotrzeć?
|