Viadro do lekkich nie należy, więc dylemat jest nie tylko etyczno-społeczny, ale również siłowo-zdrowotny
Miałem dwa i zawsze kiedy moto położyłem (zdarzało się niestety) prosiłem postronne osoby o pomoc przy podnoszeniu.
W Alpach pomagały mi dwie dziewczyny. Nie byłem z siebie dumny