Cytat:
Napisał Dzieju
W związku z tym że odległość z kościoła na cmentarz jest bardzo mała formowanie kolumny motocykli w celu przejazdu 200m nie da zamierzonego efektu. Do tego pod cmentarzem nie ma miejsca na zaparkowanie co spowoduje dodatkowe zamieszanie a chyba nie o to nam w tym wszystkim chodzi.
Dlatego najlepszą opcją jest zaparkowanie motocykli pod przeciwnym krawężnikiem względem wyjścia z kościoła na ulicy tyłem do niego i skosem w prawą stronę. Unikniemy wtedy parkowania gdzie popadnie a rząd motocykli będzie żegnał Anię od wyjscia na ulicę w kierunku cmentarza.
Na terenie kościoła od wyjścia do ulicy ustawione motocykle w szeregu , podczas wyniesienia trumny od drzwi aż do wyjścia na ulicę ( odpalone , na swiatłach i sygnałach ciągłych /jak gwizdki bosmańskie gdy kapitan schodzi z pokładu).
Następnie ustawiamy się wszyscy w jednej grupie , każdy z kaskiem i idziemy na piechotę za Anią na cmentarz.
Można również 4 motocyklami symbolicznie zablokować z 2 stron ulicę Wałbrzyską na odcinku przemarszu.
|
Zgoda, tylko myślę sobie, że nie dla "efektu" tam przyjedziemy.
Sądzę, że odpalenie motocykli na wolnych obrotach, absolutnie bez efekciarskich przegazówek i zbędnego jazgotu klaksonów, będzie stosowniejsze.
Ale to tylko moje zdanie.