No to jeszcze ja
- ukłony dla Bratanków za gościnę
-podziękowania dla Waldka i Adama za pomoc w łapaniu skarpet (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)
-Wszystkim za przednie towarzystwo
Izi - co do rozliczenia to nie ;nie zachodz w głowę;- mówią, że tylko góra z górą się nie zejdzie a my rozliczać będziemy się w okolicznościach gdy nie będzie nas paraliżował strach przed węgierską policją i myślę , że wtedy dokończymy rozmowę o wylewianiu i jastem pewien ,że wyjaśnię Ci wszystko do końca.
|