Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.11.2012, 08:52   #23
Orzep
Zwykły przechodzień...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dzieju Zobacz post
w/g swoich poglądów jakiś wynalazek 125 ( to do miksera czy suszarki do włosów ?)
...piszę o praktyce, a nie poglądach. Jeździłem za Nią kilkaset kilometrów i widziałem efekt "kłodyDrewna" w zakrętach, widziałem paciaki na piasku, widziałem brak odruchów, a rozmyslanie co teraz sprzęgło, gaz, czy zmiana biegu, a może hamulec? Panowie ja tez myslałem, że nie można nie umieć jeździć na motocyklu, że wystarczy kilka godzin i będzie ok...góFno prawda! Jazda na prostej, bez sytuacji awaryjnej i owszem, ale ruch drogowy, sytuacja "podbramkowa", za szybki zakręt... i wtedy te motocykle co nie mają mocy, co po przekręceniu manetki przez 3sekundy niewiele sie dzieje...wybaczają! Po to zostały wymyślone!
Chciałem Małżonce na 1sze moto kupić GS500, CB500 i nie przecze, że by nie jeździła jak pisze Dzieju, ale ważnym argumentem dla Pań jest wygląd....więc gdy zobaczyła CeBre to oczy zabłysły...i koniec! Jeżdżąc za nią, widziałem, że to byl słuszny wybór na 1szy motocykl! Jeździła intensywnie 3miesiące i potem zaczęła myśleć o większej jednostce.

Pozdro Orzep
p.s. Większość z nas zaczynała od komarków, rometów, WueSeK, potem ewolucyjnie większe, mocniejsze sprzęty...i dlatego dzisiaj nadal jeździmy, a nie wspominamy, albo wspominają o nas!!! To takie moje "poglądy"

ps.psa. Dodam jeszcze, że trochę czasu zajęło mi oduczanie Jej stawiania nogi na hamulec nożny, po wrzuceniu biegu i ruszaniu! Odruch wyćwiczony na kursie, a dla Mnie "nienormalny"!!! Nauczyła się w końcu ruszać obiema nogami i trzymać palcem hamulec przedniego koła.
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Orzep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem