Wybieram się na Słowację, żeby trochę off polatać. Asfalty mnie nie interesują. I chciałem się zapytać, czy stan prawny podobny jest jak u nas - czyli do lasu nie można wjeżdżać i grozi mandat. Ew. ile?
Parki, rezerwaty wiadomo - szerokim łukiem będę omijał. Domyślam się, że nie jest tak kolorowo jak na Ukrainie? W której części kraju najlepiej pojeździć ?
|