Widziałem podobną choć nie tak masakryczną akcję na żywo. Dwa busy z tej samej hurtowni. Jeden na holu. Stanęli na światłach a ten na holu za kluczyk i pali. Odpalił, ręczny, wysiada i biegnie do tego z przodu. W tym czasie zielone, ten pierwszy w gaz. Lina leżąca na jezdni nagle -struna -JEB !!! Szyba w mak, kierowca załamany ,cały przystanek ludzi kładzie się ze śmiechu.
|