Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.03.2022, 10:20   #1
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,759
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 6 godz 2 min 28 s
Domyślnie Naprawa ABS w BMW GS1200 2008 (ABS Gen2).

W GSie zepsuł mi się ABS, któy był już "naprawiany". Celowo piszę w cudzysłowie. to że motocykl stał dłuższy czas też pewnie nie pomogło.

Powodem były zawieszające się szczotki w silniku pompy - i jak się domyślam ciężko chodzące łożysko po średnim jego potraktowaniu przez poprzednich "naprawiaczy".
Komputer diagnostyczny BMW pokazywał mi błąd błąd C1DF1 - podobno podstawowy przy zawieszaniu się szczotek w silniku pompy ABS.

Po wnikliwym wertowaniu forów w szczególności US, postanowiłem samodzielnie temat spróbować naprawić. Czy zrobiłem to dobrze, czy tak jak należy - nie wiem, zrobiłem tak aby przy ew. kolejnej awarii szczotek wymiana silnika pompy ABS była łatwa.

Przy okazji ABSu odnotowałem to, że przy bardzo wolnym wciskaniu klamki - wpadała ona do końca, przy szybszym - łapała jak trzeba. Diagnoza - pompa hamulcowa nie trzymała, pompa wymieniona i jest OK.

Z pozoru prosta niby robota ale jest ileś pułapek.

Na początek demontujemy pompę, mi pomógł mechanik przy okazji innych spraw jakie robiliśmy:



Silnik z mojej pompy (ABS Generacji 2, rocznik 2008, ten który odpowietrza się w prosty sposób) jest taki:



W pompie m.in. Focusa Mk3 z lat 2010-2013 jest taki sam silniczek. Polecam zakup pompy ABS z Focusa 1.0 Ecoboost - statystycznie mają najmniejsze przebiegi po prostu. Silniczek pompy Forda ma takie oznaczenia:





Na lewo pompa z Focusa 1.0 2013, na prawo z Gieesa:




Na początek demontujemy silnik z pompy Forda, ja użyłem dremela do wycięcia zakładek z aluminium, następnie bardzo ostrożnie malutki śrubokręt nabiłem i podważałem przy każdym rogu silnik.




Następnie, porządnie okleiłem pompę aby żaden opiłek nie wpadł tam gdzie nie powinien:






Moja pompa po "naprawie". Pozostawię bez komentarza, jest to niezgodne z moim podejściem do takich tematów:




Robota:














Też okleiłem:




Na górze silniczek z Forda, na dole z BMW:





Silnik z BMW był rozbierany, łożysko zmęczone, dlatego nie widziałem zasadności grzebania dalej przy tym silniku (wiem, że powinno się to wyjściowo robić inaczej - dziękuję Docentowi z forum BMW za podpowiedź)

Dorobiłem sobie takie oto stalowe "łapy":






Niestety, przez naprawę uprzednią miałem mniej materiału pod nawierty:



Z tej przyczyny zdecydowałem się na M4, a nie M5. Tutaj ważna uwaga - nie wiem na jakiej głębokości są kanaliki w pompie, zatem nie wierciłem głębiej niż ta wypustka do mocowania silnika. Ma ona wysokość 5,5mm, ogranicznik wiertła (wiertło 3,3mm) ustawiłem na 6mm.





Tutaj wwierciłem się w wolną przestrzeń - spokojnie, to miejsce gdzie jest koniec śruby mocującej pompę do blachy. Wierciłem na około 7mm.







Jak widać, wyszlifowałem powierzchnię między tymi mocowaniami - chodziło mi o dobre przyleganie uszczelki silniczka pompy.

Następnie trochę trudny ale konieczny temat, gwintowanie. Z racji że to alu - zaczynałem od gwintownika nr. 2, natomiast końcowy 3 skróciłem (gwintowanie do głębokości 6mm, chciałem aby zrobić możliwie dużo zwojów gwintu.






Do wkręcenia szpilek uzyłem kleju Loctite EA3450. Jego plastyczność to około 5-8 min, wstępnie schnie ok godzinę a pełna twardość po około 24-30h. Klej ten jest popularny przy klejeniu zębatek do zuzytych wałków zdawczych :-)




Szpilki to takie śrubki dociskowe z nierdzewki na imbus długości 20mm.








Styki przeczyściłęm, nasmarowałem ośkę oraz uszczelkę smarem łożyskowym.








Końcowy montaż, klej do gwintów niebieski loctite + nakrętki samohamowne. Dodatkowo także na klej kontry (na wsztelki wypadek..)







Układ zmontowany, zalany i odpowietrzony. ABS uzbraja się i zachowuje prawidłowo, sprawdzane ze 20 razy. Hamulce działają wzorowo, ABS także - przejechałem dotychczas 300km.

Mam nadzieję, że powyższe będzie kiedyś komuś pomocne jak już będzie konieczność :-)
UWAGA - każdy robi to na własną odpowiedzialność, wszak to hamulce. Powyższe to tylko ilustracja jak ja to zrobiłem i działa. Nie jest to żadna instrukcja.

Co do kosztów to 200zl pompa z Forda, ok 60zl gwintowniki, wiertła, szpilki itp. Klej akurat miałem

Pozdrawiam
zimny

Ostatnio edytowane przez zimny : 30.03.2022 o 07:54
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem