Witam Panowie
Mam mały problem mam odłożone parę groszy (tak z OC + wrak) koło 17tyś. mam tam jakieś zaskórniaki i liczmy że wyjdzie 20tyś. Mój problem wyglada tak. Jeżdżę sam, na wypady pakowałem się w rollbag i tank bag wystarczało dla mnie w zupełności.Nie jeżdżę terenowo ale wypady robię zwykle na południowy wschód, lub na wschód (mam plan w następne wakacje pojechać nad Bajkał z kolegą) i tu mam problem.
Czy kupić Afrykę od kogoś pewnego z forum widziałem parę ogłoszeń forumowiczów gdzie afryka była w stanie idealnym + dodatki
lub
Honda Varadero 1000 (tylko czy sobie poradzi czy nie jest zbyt delikatna )
czy może
Yamaha xt660z ale nie wiem czy nie będzie za słaba
i tu mam problem a może wy coś doradzicie lub może jeszcze jakaś opcja a
v strom nie chce nie podoba mi się i w ogóle jakaś tak...