Friendo....
Robiłem to na etapie docieplania, część elementów była już kilka lat narażona na ataki szkodników, a część materiału nowa. Zaznaczam, że nie stwierdziłem w starszym materiale śladów działalności intruzów.
Wszystko pędzlowane mniejszej wielkości ławkowcem. Szło bardzo sprawnie.
Pewnie można to natryskowo bez problemu nakładać, ale jakoś nie miałem chęci na próby.
P.S.
No to orzeł, czy reszka.....?