Nowy, ładny dzień, jadę nad morze, kierunek Zielienogradsk, ładną dwupasmówką.
Dalej na Kurską kosę, wjazd płatny 150 Rubli, droga równa, plaże dzikie i piękne.
DSC_0076.jpg
Po drodze na Rybaczi ze 3 patrole, palą i przyglądają się turyście. Jadąc przepisowo, niezapoznajemy się, miejscowi za to pędza grubo ponad limity, trzeba się pilnować, pojawiają się bardzo z nienacka. Po drodze zwiedzam park z pokręconymi wiatrem drzewami, kupuję trochę bursztynowych drobiazgów.
DSC05013.jpg
Pogoda się lekko kasztani, parę fotek i powrót do miasta.
DSC05015.jpg
DSC05016.jpg
DSC05017.jpg
Innych motocykli nie widać, ale muszę przyznać że jadąc w korku auta pięknie ustępują mi miejsca, nawet trolejbus. PL-ka zwraca uwagę, turyści są tu raczej niezwyczajni. Parkuje sprzęta i idę dalej z buta.
DSC05018.jpg
DSC05023.jpg
DSC05028.jpg
DSC05031.jpg
DSC05032.jpg
DSC05033.jpg
DSC05036.jpg
Mi się miasto bardzo podoba, jest specyficzne, kontrasty na każdym kroku, pogoda się poprawia, szwedam się do bólu.
DSC05040.jpg
DSC05041.jpg
DSC05045.jpg
DSC05050.jpg
DSC05055.jpg
DSC05056.jpg
DSC05062.jpg
DSC05059.jpg
Jedyny ukraiński akcent, no może chciałem go na siłę znaleźć...
DSC05068.jpg
Ostatnie fotki z miasta, jutro kierunek Baltijsk.