Mój 1200s wziął minimalnie 4.7 po Karkonoszach. Przy turystycznej jeździe a tak zawsze go ekspliatowalem brał po prostu piątaka.
FJ1200 brała 5.5l przy jeździe do stowy. Raz ja sprawdziłem od pełnego do rezerwy po autostradzie non stop 140-150 to wzięła 6.2. Wartości z kuframi.
Już zlitrazowalem delikatnie swoja cegłę i K1100LT u mnie pali równo piec litrów. Nie zapierdalam... Gdzie trzeba wyprzedzić wyprzedzam i staram sie jeździć przepisowo czyli Max 110 na lokalnych drogach. Z reguły jadę te bereciarskie 90. Nigdzie mi sie nie spieszy bo jazda moto jest dla mnie wypoczynkiem.
Jesli komuś B12 chla 10 to jesli moto jest sprawne - powinien zmienić lekarza na tego od głowy.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|