Na pierwszy rzut oka do wymiany masz łożysko wałka zdawczego i uszczelniacz stąd ten luz i wyciek robili to chłopacy z forum nawet gdzieś jest poradnik jak sobie z tym poradzili nie jest to jakaś trudna robota ale trzeba już troszkę robić przy mechanice aby tego nie spartolić więc jeśli od drugiej strony silnika łożysko jest sprawne to nie trzeba go rozpoławiać i nie będzie to taki dyży koszt to takie przemyślenie ode mnie będzie dobrze no chyba ze reszta silnika to szrot to było by słabo bo wtedy ceny idą w setkach
|