Hm.... mi całe szczęście skończyła się gwarancja i nie mam już dylematu. Dotychczas byłem zadowolony ale po ostatnim serwisie:
Nie dokręcone śruby regulacji naciągu łańcucha.
Nakrętka tylnej osi dokręcona ok 50 Nm czyli jakieś 1/3 tego co powinno być.
Nie dokręcona śruba spustu oleju - normalnie sączył się olej.
O drobiazgach w stylu wyłamanych bolców owiewki nie wspomnę.
Moto robił nowy mechanik. I to była moja ostatnia wizyta w rpm motocykle Wro - choć do tej pory ich chwaliłem.
Także myślę, że sieć dealerów Hondy nie jest gotowa na słynną prostotę budowy NAT ;-) i dlatego chyba lepiej serwisować samemu ... lub wrócić do BMW 😬
|