Temat ciekawy. Proszę o dalsze przemyślenia. Jestem przekonany (jako 10 letni użytkownik SAT) że NAT jeździmy już troszkę z podkreśleniem na troszkę mniej wymagającym terenem. W SAT miałem przez kilka ostatnich sezonów MEFO Stone Master na tyle i MT 21 na przodzie. Ale...SAT jeździłem po czarnym max140-150. A tu na fabrycznych asfaltowych gumach przy 160-170 nic się nie dzieje. Powyżej 200 dyskomfort tylko z powodu niskiej owiewki. Przemyślenia po 1600 km nalatanych od marca.
|