nie do końca jest tak, jak piszesz.
wszystko już zrobiłem, działa.
żarówka kontrolki kierunkowskazów łączy dwie drogi prądowe, prawą i lewą.
a kabelki do tej żarówki są fakultatywne, każdy jest raz minusem z raz plusem, zależnie od włączonych kierunków, raz lewych a raz prawych.
wlutowanie diod prostowniczych (użyłem 1N4007) na każdym kabelku, połączenie ich za diodami i dodanie żarówce masy rozwiązało problem - teraz obie drogi są oddzielne.
w miedzyczasie padł przerywacz elektroniczny ale nawet na starym kierunki ładnie działają. no, może ciut za szybko ale generalnie gra muzyka. przerywacz sobie wymienię przy okazji (znaczy przed przeglądem
)
opiszę modyfikację w gangu deerkowym jak tylko dorwę się do komputera.