Przyjmuję że ten drut to nie jest celowa pułapka na ,,tetowców'.Uważam jednak że jest to skrajnie nieodpowiedzialne działanie.Też mieszkam na wsi i przez całe moje życie nie widziałem pastucha w poprzek drogi na niskiej wysokości.Są wakacje, dzieci na rowerach .Wyobrażacie sobie ten drut na wysokości krtani dziecka !!!
Widzę że nie jest to droga zarośnięta trawą lecz uczęszczana.Życzę więcej wyobrażni.
|