Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13.06.2017, 09:03   #11
yeuop
nOOb
 
yeuop's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2013
Posty: 515
Motocykl: RD03
yeuop jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 6 godz 59 min 9 s
Domyślnie

Byłem kilka lat temu sam w Tadzykistanie i moim zdaniem było bezpiecznie.
Ale spotkałem tam pewnego Anglika (to w ogole była nieslychana historia, no ale przemilcze szczegoly ), do którego to podszedł jakiś pastuch i przystawil mu noz do gardla, okradl go ze wszystkiego (kasa, telefon, dokumenty) i zaczal wiac, wiec Anglik siada na motor, pędzi do cywilizacji, opisal miejscowym, co się stało, lokalesi od razu wiedzieli, o kogo chodzi, siedli w samochody, namierzyli gościa i rzekomo przez pol godziny go kopali, bili i tłukli roznymi przedmiotami.

Także ten....
yeuop jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem