Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15.01.2019, 19:47   #26
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,246
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 5 godz 8 min 15 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wilk96 Zobacz post
Przejazd przez Rosję i Kazachstan traktowaliśmy jako tranzyt i w momencie kiedy jakość drogi uniemożliwiała zrobienie do godziny osiemnastej 800-1000km to były powody do marudzenia. Nie wiem co Ci się w tym odcinku podobało ? tam były tylko pola i nieużytki, w zasadzie nie można było ich "podziwiać" bowiem skupić trzeba było się na jezdni która miała dziury jak po bombardowaniu. Czasami jakość asfaltu był tak słaby że na poboczach były alternatywne drogi piaskowe na których przemieszczali się kierowcy samochodów.

Nie mówię tu o podziwianiu widoków bo rzeczywiście nie było zbytnio co podziwiać. A sam stan drogi był dla mnie miłą odmianą od równego nudnego asfaltu. W ogóle nie wspominam go jako tak tragiczny jak przedstawiasz. Nie mówię, że był to idealny asfalt bo nie był. Ale mi to pasowało i wręcz w drodze powrotnej czekałam na ten odcinek.
Tak samo droga do Uralska była spoko. W pierwsza stronę po ciemku i w kurzu było trochę gorzej ale na powrocie było już fajnie bo udało się przed zachodem słońca dobić do granicy.
P.S też traktowałam tą drogę tranzytowo. Takich przebiegów niestety nie robiłam bo było nas w grupie 5 osób i nie udało się utrzymać dyscypliny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem