ja bym wkręcił korek hydrauliczny 1/2'' i już. drugą świecę przecież masz
no serio to ratuje Cię tylko Helicoil tak na dłuższą metę - próbuj jeszcze wkręcić ją osiowo i byc może dojdzie do swojego nienaruszonego gwintu ale wiesz, że to rzeźba. Przy przekoszonym gwincie wkręcisz max 2-2.5 obrotu każdą śrubę i jest dupa. wiele już nie masz do stracenia.
przy zakładaniu wkładki byłoby bardzo wskazane zdemontowanie głowicy ale możesz do środka włożyć zwój sznura z 2m i przyblokować tłokiem. Po zakończonej zabawie wyjmiesz sznur a z nim trociny - jeśli przyblokujesz w GMP większość jeśli nie wszystkie zostaną Ci na widoku - to też jest rozwiązanie takie druciarskie ale zawsze coś.
jeśli nigdy tego nie robiłeś i masz problem z osiowym wkręceniem świeczki to raczej bym to komuś zlecił.
OT: patent ze sznurkiem za to sprawdza się znakomicie przy wymianie uszczelniaczy zaworowych - sprawdzone.