Panowie opiszę swój mały problemik
Otóż kupiłem afryczkę bez ssania i postanowiłem zrobić jak należy i wstawić ssanie
teoretycznie wszystko w gaźnikach było : plastik na 10 kluczyk, sprężynka i ten bolczyk z iglicą. Po podłączeniu linek do ssania afryczka odpaliła z trudem a później rozpoczęły się cyrki... załączam filmik
http://www.youtube.com/watch?v=7E3HF...ature=youtu.be
Pufa w tłumik i w gaźnik tak mi się wydaje... widać dokładnie na filmiku jak obr opadają
Po odpięciu wszystkiego i złożeniu dalej problem występuje
Dodam ze wszystko było ok po synchro i ustawianiu zaworów chodził bdb wymieniłem w międzyczasie tylko świece zapłonowe ale czy to miałoby wpływ na pracę silnika