Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01.08.2018, 15:10   #2
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Przyjaciółka mojej żony, której pomogłem w zakupie pierwszego moto /XJ600/ poszła na takie szkolenie we wrocławiu. Nie było może tak fajne jak Twoje ale jednak była zadowolona - za 'moich' czasów takiego czegoś nie było... każdy rzeźbił jak umiał. Jedni jeszcze jeżdżą a inni już nie.
Ja myślę czy sie nie wybrać na jakąś gymkhanę lub podobne miejsce, żeby jednak porzucać trochę cegłą w sposób na jaki na co dzień nie mam najmniejszych szans.
Podczas rozmowy z koleżanką uświadomiłem sobie, że nie mam tak na 100% pewności czy zrobiłbym ósemkę Co prawda zawracanie na drodze na raz LTkiem mam opanowane ale ósemka? Hmmm.... trza spróbować
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem