Pozamiatane z postem kolegi
Mirmil
Ogólnie z Turcją, Rosją i resztą będzie u mnie problem na jeden motocykl.
Dlatego na razie skutecznie z moją kobietą wybiliście mi to z głowy.
Czasem wolał bym być singlem :P, do Rosji to ja bym chętnie pojechał... najlepiej nad Bajkał i w sumie gdybym był sam to bym pojechał, a tak pod pantoflem...
Moja wraca do tematu Włoch i wymyśliła Skandynawie, w 2 tygodnie to ja mogę co najwyżej nad Nordkapp pojechać i nazad.
No nic, jeszcze mam pół roku na znalezienie grupy w stronę Azji ew. zaplanowanie alternatywy.
Póki co moto rozebrane :P