Planuję zakup nowego (ewentualnie demo) motocykla, ale muszę się posiłkować kredytem / leasingiem.
Pytanie dotyczy właśnie
leasingu KONSUMENCKIEGO.
Od zawsze pracuję na umowę o pracę (realizuję cudze marzenia) i zważywszy, że emerytura jest już na horyzoncie, to się raczej już nie zmieni
Z wstępnego rozeznania, wnioskuję, że leasing konsumencki jest dużo tańszą opcją niż kredyt, a zatem jeżeli są na forum osoby, które poszły tą drogą, proszę o podzielenie się doświadczeniami.
Każde doświadczenie, uwaga, komentarz będą dla mnie bardzo pomocne.
To będzie ostatni zakup motocykla w mojej "karierze" (pierwszy zakup był 37 lat temu).