Co do cen w sklepach to mieszkający w Norwegii koledzy mają rację tylko zwróćcie uwagę ,że wy wiecie jak w systemie się poruszać perfekcyjnie.Nasz kolega niekoniecznie bedzie miał dryg do tego aby zostać łowcą promocji.
Nie zawsze bedzie miał czas albo ten właśnie bedzie poświęcał na delektowanie się przyrodą.
Temat weków chyba nigdy się nie zestarzeje bo do 1l słoika jesteś w stanie napchać tyle pożywnego mięcha ,że cała rodzina się naje.
Dodatki pewnie kupisz na miejscu fasole,pomidorki czy kukurydze.
Rzuć palenie przed wyjazdem i zabierz fajki na handel.
Spirytus chyba jest narkotykiem także nie zabieraj.
Moje porady polskiego Janusza .
Ps. Chętnie bym znowu pojechał do Norge.
__________________
Agent 0,7
|