Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.11.2017, 18:33   #72
szynszyll
 
szynszyll's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,482
Motocykl: RD04
szynszyll jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 21 godz 34 min 16 s
Domyślnie

mam kumpla co zawsze marzyl o wielkim trucku w USA. pochodzi z rodziny dekarzy z okolic Rzeszowa. ojciec, wujkowie, bracia robia dachy od komuny jeszcze. Janusz sie uparl i wyemigrowal. spotykam go czasem na wakacjach w PL. dostal po dupie strasznie wozi krowy za marna kase i zyje w kabinie czekajac godzinami ma zadupiach na zaladunek badz telefon od logistyka. nasza wspolna znajoma co tez snila american dream wybrala sie z Nim na wycieczke. po kilku dniach siedzenia na parkingu w kabinie zwiala.
bracia w PL trzepia solidna kase na dachach i prosza Go zeby wrocil i puki ma zdrowie ( 40-ka w tym roku) robil z Nimi. On sie broni bo widac, ze troche mu wstyd i duma nie pozwala. Ciezki temat moim zdaniem ale co kto lubi. kumpel z Rzeszowa na 7,5t wozi piwo z Czech do Rzeszowa. codziennie jest w domu. Auto ma w miare nowe wiec wygodne. zapytam jaka kasa i czy nie potrzebuja kogos.

tak jak pisal Zbyszek Omega Pilzno caly czas szuka. na dzis maja ponad 500 aut. czy sa OK nie wiem. szwagier kumpla z pokoju jest szefem logistyki tam - zapytam czy jest nabor i jaka atmosfera. poczytaj fora - jak w firmie sie zle dzieje to w sieci to zostawia slad.

poszperam i dam znaka

p.s. mam tez znajoma ekipe autobusiarzy dalekobieznych ale to chyba wymaga innych papierow i stazu pracy. to chyba jednak lzejsza robota niz cargo. chyba. no i kumpli na MPK w GB i Norwegii. moze to jest rozwiazanie jakies? Fazi kiedys szukal do rolnictwa kierowce do DE do duzej ciezarowki. byl taki temat. moze tak?
__________________
buziaki

Ostatnio edytowane przez szynszyll : 09.11.2017 o 18:44
szynszyll jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem