Sporo przemieszczam się motocyklem i po kilkunastu latach powiem wprost: nie mam kasy na tanie kaski. Miałem agv, nolany, cabergi i od kilku lat śmigam w jednym shoeiu neotecu. Naprawdę wszystko super funkcjonuje. Odwiedziłem w nim Albanię, Chorwację, Białoruś i codziennie dojeżdżam do pracy. Mechanizmy działają cały czas poprawnie. Moim zdaniem czasami dobrze jest zainwestować. W 104 evo też pośmigałem. Niezły kask, ale shoei jest lepszy:-)
|