Elo
Miej jednak jasność, że beciaki to jednak stricte wyczynowe sprzęty. Ten ktory mam najlepiej chodzi dynamicznie krecony. Leniwe prykanie nie sluzy skrzyni (ciezej chodzi). Da się (jak każdym motkiem) robić długie rajzy ale ich żywioł to jednak konkretne hard enduro. Ja wiem, ozis czy w stanach robią z nich duale ale siodło, zbiornik, interwały nie zachęcają. Mnie do zakupu skłoniły opinie nt trwałości silnika i poprowadzenia. Trwałość silnika oceniam dobrze, jednak jak zacząłem latać docenilem porecznosc i zwrotność. 350 excf nikt znajomy nie ma, ale 350rr przy 450excf to rower. Tyle, ze jak pisalem na mniejszej pojemności trzeba jednak pewnych nawyków nabrac od nowa. Do dualowania kupilem ostatnio lc4ke. Kolega który ma 4 juz lc4ke zdziwiony: po chu..j tak wysoko krecisz, gdzie tak napie..lasz, śpieszymy się? Jest czad
Pozdr rr