Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.11.2008, 11:21   #51
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

Przyjeżdża serwisant szamb z pomocnikiem do pewnej rodziny. Już gotowi do pracy, więc serwisant mówi: Sprawdzę co tam się zepsulo, po czym zatyka nos i nurkuje, nagle się wynurza i mówi: dziesiatke, młody podaje klucz, ten bierze powietrze i znowu plum... Tak powtórzona sytuacja kilka razy, aż nagle wychodzi serwisant i mówi zrobione po czym dodaje do młodego.. Widzisz młody jak się nie będziesz uczył to przez całe życie będziesz klucze podawał ;]

Siedzi mąż w toalecie ale jakoś nie może się załatwić. Ciśnie i ciśnie od godziny i nic. Spocił się ale siedzi i ciśnie. Wkurzona żona (też jej się chciało) żeby go zmotywowac zgasiła światło a z toalety słychać krzyk:
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARGH
-Co się stało? - pyta żona wpadając do łazienki i zapalając światło
-o fuck- a ja myślałem że mi oczy pękły
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.

Ostatnio edytowane przez ENDRIUZET : 27.11.2008 o 21:29
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem