Cytat:
Napisał ATomek
To był kompan z naszej kompanii. On tak zawsze po kompocie
Pamiętam jeszcze coś- ach ten smak!! Szynka wędzona w damskiej rajstopie!!
Pietka! To Twój wyrób?
|
A no było cuś takiego potwierdzam, niestety szybko sie skończyło - znaczy za słabo byłem przygotowany na popyt. Szyneczka nie była wędzona lecz suszona, całkowicie surowe mięso. A rajstopka pewnie dodała aromatu